31 grudnia

DYSKRETNY COMEBACK

Kiedy 30 czerwca 2010 roku zakończyliśmy nasz projekt 365 zdjęć z ulgą odrzuciliśmy aparaty w kąt. Praktycznie przez całe wakacje nie powstały żadne zdjęcia nadające się do szerszej publikacji. Nie martwiło nas to jednak, gdyż wierzyliśmy, że gdy przyjdzie szkoła, znowu nasze głowy wypełnią się nowymi pomysłami. Jakież było nasze zaskoczenie, gdy okazało się, że wraz z porzuceniem aparatów uciekła z nas twórcza wena. Długo staraliśmy się sprostać szkolnym wymaganiom, jednak coraz częściej w rozmowach wracał pomysł reaktywacji bloga. Zgadzaliśmy się w jednym punkcie - blog dał nam niesamowitego kopa i warto było poświęcić mu tyle czasu. Nie byliśmy jednak pewni, czy samo wrzucanie codziennie jednej fotki nie jest cofaniem się w fotograficznym rozwoju.

Dlatego tym razem będzie trochę inaczej.

Od stycznia do końca czerwca codziennie będziemy publikować jedno zdjęcie wykonane danego dnia. Tematyka, sposób wykonania i obróbka w Photoshopie są bez znaczenia. Pozwalamy też sobie na trochę swobody i jeśli któreś z nas uzna, że do zdjęcia koniecznie trzeba dodać komentarz - zostanie on opublikowany na blogu jako uzupełnienie fotografii.

Od lipca do końca września pobawimy się w inspiracje. Przeglądając strony innych fotografów często skręca nas zazdrość, że komuś wpadł do głowy genialny pomysł. Dlatego chcemy przez trzy letnie miesiące podążać utartymi ścieżkami luźno inspirując się istniejącymi już fotografiami. W każdej notce pojawi się zdjęcie innego artysty wraz z krótkim opisem oraz przekierowaniem na stronę internetową, gdzie dane zdjęcie zostało znalezione.

Od października do końca grudnia znowu czeka nas intensywny rok szkolny, dlatego wrócimy do codziennego robienia zdjęć. Z jedną różnicą - zdjęcia w każdym tygodniu będą cyklem i/lub będą ze sobą korelowały. Miejmy nadzieję, że dzięki temu powstaną wspaniałe serie zdjęć.

Zamierzamy też włączyć komentarze od internautów, błagając, aby oceniali nasze fotografie pod względem estetycznym i technicznym, unikając nic nie wnoszących tekstów. Miejmy nadzieję, że ten rok przyniesie nam tyle samo satysfakcji co poprzedni projekt.