skip to main | skip to sidebar
365

26 lipca

To się nazywa zwierzęcy magnetyzm, chcieliśmy naszemu znajomemu zrobić zdjęcie przy życiowo doświadczonej ścianie, ale ani przez chwilę nie mógł być sam, ciągle ktoś się do niego przyłączał.


2 komentarze:

Arim pisze...

Woohoo, Olgierd! :D

31 lipca 2012 18:42
tsar pisze...

Arim: A nie mówiłem że zwierzęcy magnetyzm.

31 lipca 2012 20:24

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Kontakt

EMAIL

Archiwum bloga

  • ▼  2012 (216)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (31)
    • ▼  lipca (31)
      • 31 lipca
      • 30 lipca
      • 29 lipca
      • 28 lipca
      • 27 lipca
      • 26 lipca
      • 25 lipca
      • 24 lipca
      • 23 lipca
      • 22 lipca
      • 21 lipca
      • 20 lipca
      • 19 lipca
      • 18 lipca
      • 17 lipca
      • 16 lipca
      • 15 lipca
      • 14 lipca
      • 13 lipca
      • 12 lipca
      • 11 lipca
      • 10 lipca
      • 9 lipca
      • 8 lipca
      • 7 lipca
      • 6 lipca
      • 5 lipca
      • 4 lipca
      • 3 lipca
      • 2 lipca
      • 1 lipca
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (29)
  • ►  2011 (115)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (24)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2010 (183)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (30)
    • ►  maja (31)
    • ►  kwietnia (30)
    • ►  marca (31)
    • ►  lutego (28)
    • ►  stycznia (31)
  • ►  2009 (185)
    • ►  grudnia (31)
    • ►  listopada (30)
    • ►  października (31)
    • ►  września (30)
    • ►  sierpnia (31)
    • ►  lipca (31)
    • ►  czerwca (1)