26 czerwca

"Zza kółka"


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bardzo podoba mi się cykl Twoich zdjęć "zza kółka ",trochę inna perspektywa fotografowania i radość z nabycia nowej umiejętności!Ale to tylko tyle,jeżeli chodzi o fotografie przykłuwające uwagę na blogu,który z założenia jest przecież fotograficzny.Mam wrażenie , że projekt zmienia się w zbiór prywtnych zdjęć z albumu rodzinnego.To tylko moje odczucia i sugestie ,pozdrawiam Ilona Stolarczyk

tsar pisze...

To dokładnie na tym polega. To nasza codzienność, a blog jest blogiem codziennym, fotografujemy to co nas otacza, to co staje się naszą codziennością. Nie ma tu żadnego rozdźwięku.

Anonimowy pisze...

Ok , w każdym razie mam nadzieję ,że będzie więcej eksperymentowania,a nie kinderbalów .