28 lipca

Blisko kultury.

Po strawie dla ducha, czas na coś dla ciała.


4 komentarze:

VeganMinimal pisze...

Tsar: świetne zdjęcie! To pierwsze zdjęcie, na którym widzę prawdziwego ducha Camparis. Przynajmniej dla mnie taką właśnie jest osobą... :)

tsar pisze...

Podoba mi się stwierdzenie "Duch Camparis". Brzmi dumnie. A wiesz, że jej nieszczególnie się podoba ?:).

Camparis pisze...

To brzmi jakby Camparis już nie żyła :)

tsar pisze...

Camparis wiecznie żywa, jak duch Lenina :D