18

SIERPNIA





15 komentarzy:

paql pisze...

Czasem brak (dużej liczby) barw jest bez porównania lepszy, niż jego feeria. Tak jest i tym razem. Pierwsza fotka zdecydowanie bezkonkurencyjna! Świetne zdjęcie! :-D

karolina pisze...

Zgadzam się, że czasem mniej barw daje lepszy efekt, ale chyba nie w sytuacji, gdy chodzi o pokazanie feerii barw? ;)

tedepes pisze...

pierwsza fotka jest fantastyczna.

ungrim pisze...

Cos tak mnie sie zdaje, ze teraz zdjecia trzeba robic szare, bure, stylizowane na szare, stylizowane na bure, ogolnie rzez i masakra, wtedy bedzie git, taka mrocznosc duszy sie odzywa;]
Nie zebym mial cos przeciwko pierwszemu zdjeciu bo sie podoba, tylko jakos strasznie duzo ostatnio ogladam szarosci, sepiowatosci, czarnobialosci, mrocznosci i z drugiej strony miliony barw, przejaskrawienia itp itd.

Chyba najtrudniej zachwycic zdjeciem ktore przedstawi swiat w takich barwach jakie je moje skromne oczy widza, spróbujecie?;]

tsar pisze...

Zdjęcie czy jest kolorowe czy czarno białe zależy od tego co chcemy pokazać.

Oba zdjęcia mają kolory i to dość zdecydowane, choć różnią się w ich kontraście. Ciężko niestety zrobić zdjęcie takie, jak wygląda rzeczywistość, a to z tego powodu, że przyzwyczailiśmy się już, niemal kulturowo, do zdjęć o podbitym kontraście i zmodyfikowanych barwach. Takie zdjęcie moglibyśmy zrobić, ale mam wrażenie, że wydało by Ci się mocno nieciekawe i byle jakie.

Camparis, co ty na to? Zadanie na dziś, zdjęcie szarej rzeczywistości, naturalne barwy i zero zabawy światłem?

retro chic chick pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
retro chic chick pisze...

Jak dla mnie, oba zdjęcia są świetne. Pierwsze jest ciężkie, brudne i niechciane, drugie wręcz przeciwnie - lekkie, barwne i miękkie w dotyku. W pewnym sensie są podobne, bo u podstaw obu leży faktura. I oba bardzo mi się podobają.

Camparis pisze...

Nie będę miała szarej rzeczywistości, bo na dzisiaj i jutro umówione mam sesje.
Ale w piątek - czemu nie?

ungrim pisze...

Hmm, niedobrze niedobrze, ja chce zdjecie nurmalne, a waść nazywasz je szara rzeczywistosc;]

Troche optymizmu poprosze!;]

Wlasnie caly dil w tym zeby zdjecie nie wadawalo sie bylejakie i nieciekawe, moze sie da, a moze rzeczywiscie juz sie w nas zakorzenilo podbijanie, stylizowanie itp. I dochodzimy do etapu, ze normalne moga byc tylko zdjecia z imienin u cioci, tu kieliszek, tam szwageir a wszedzie zagrycha;]

Camparis pisze...

Chyba nie za bardzo Cię rozumiem Ungrim!
Ostatnie dni mają wiele codziennych zdjęć, czasami w kolorze, czasami w BW.

Data: 17 sierpnia 2009
Camparis: zdjęcie nocne - bez retuszu
Tsar: zdjęcie bez retuszu przerzucone w BW

Data: 16 sierpnia 2009
Camparis: zdjęcie bez retuszu przerzucone w BW
Tsar: zdjęcie dzienne w kolorze

Data: 14 sierpnia 2009
Dwa zdjęcia przerzucone w BW - bez retuszu

Data: 13 sierpnia 2009
Camparis: zdjęcie bez retuszu z tylnym oświetleniem zwykłą lampką na żarówkę.

itp. itd. ...

Rozumiem, że dla Ciebie to nie są zwykłe, codzienne fotki.

ungrim pisze...

hmm, oj z checia Ci to wyjasnie dlaczego tak uwazam, ale wlasnie wychodze z pracy i do poniedzialku mam urlop, zatem po moim pracowitym weekendzie walne tu jakis maly eleboracik;]

paql pisze...

E tam - jak ktoś spojrzy na moje fotki to od razu dojrzy na nich bylejakość (czyt.: szarą codzienność/rzeczywistość). :-P Nie to żebym nie umiał obsługiwać Photoshopa, ale.. :-D

VeganMinimal pisze...

Ja dzisiaj zdecydowanie wolę pióra. Doceniam jakość pierwszego zdjęcia (ta faktura!), ale drugie budzi dużo przyjemniejsze odczucia i dlatego dzisiaj wolę Paqla.

VeganMinimal pisze...

Tfu, Tsara oczywiście. Sorrki, nie mam pamięci do nazwisk, a nicki wchodzą mi jeszcze ciężej... :/

tsar pisze...

Za późno, Pa-ql będzie pewnie szczęśliwy :D