
Szał bali karnawałowych w pełni. Nie mogłam nie wykorzystać stroju żabki w jakim mój synek poszedł do przedszkola. W końcu nie będzie żabką na zawsze, a ja będę miała w pamięci to wspomnienie.

Poranek, słońce, mróz. Po prostu nowy dzień.
Szał bali karnawałowych w pełni. Nie mogłam nie wykorzystać stroju żabki w jakim mój synek poszedł do przedszkola. W końcu nie będzie żabką na zawsze, a ja będę miała w pamięci to wspomnienie.
Poranek, słońce, mróz. Po prostu nowy dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz