5 lutego

Czymże jest szczęście jak nie poczuciem spełnienia? Arystoteles twierdził, że całkowicie szczęśliwi możemy być jedynie w momencie wewnętrznej równowagi. Współczesność kontroluje nas i przytłacza. Chyba nie czujemy się wolni, a przecież wolność to lekkość i poczucie, że tak wiele można zdziałać. Pragniemy zrzucić z siebie ubrania i wznieść się gdzieś wysoko.

Miałem pomysł na wyrafinowane zdjęcia zdechłej bazylii, ale Wronka miała dla mnie inne plany. Cóż. Słucham się moich kobiet... W ten sposób Wronka już drugi raz w tym miesiącu ląduje na blogu.


Brak komentarzy: