20 marca

Czym jest sztuka? Kiedy zakrawa o kicz? Jak można odpowiedzieć na takie pytania?


Dzisiejsze zdjęcia wykonałam w pociągu, jednak chciałam udowodnić sobie coś banalnego - że takie zdjęcia jest w stanie wykonać każdy, nawet amator. Nie okazało się to wyrafinowanie trudne, a w Photoshopie najwięcej problemów miałam z usunięciem plam mojej brudnej matrycy. Pewnie ktoś zapyta po co mi był taki test. Na zajęcia z reportażu prowadzący przyniósł swoje własne zdjęcia. Sporo było ciekawych, ale także były i takie jak zrobiłam ja. U mnie są tylko cztery kadry, na tamtej mozaice było ich ze dwadzieścia, a może więcej. Rozmiar robił wrażenie, tylko ... czy to jest sztuka? Tamta praca była wystawiana w galeriach, czy to świadczy dobrze o pracy czy źle o galeriach? Nie potrafię sobie odpowiedzieć na te pytania. Sama artystą nie jestem (może jeszcze) i nie czuję się profesjonalnym fotografem. Więc takie fotki schowam po prostu do szuflady.

Miały „być dziś zdjęcia” po powrocie do domu. Niestety zastała mnie tu przykra niespodzianka i jakakolwiek chęć na pracę uleciała w niebyt. Pozostała jakaś kiepska klatka układana w ciągu dnia.


Brak komentarzy: