21 marca

To nie tak miało być. Kiedy tylko ujrzałam olbrzymi księżyc wiszący tuż nad horyzontem, od razu pomyślałam o zdjęciach "Super-Księżyca". Zależało mi, aby wyszły choć trochę podobne i naszukałam się ciekawego kształtem budynku. Nie znalazłam. Ze złości sfotografowałam to co miałam przed maską. Innego zdjęcia dzisiaj nie będzie, rozzłościła mnie własna nieudolność.

Siedzę i dumam, czytam i planuję, już niedługo powinny pojawiać się jakieś ambitniejsze zdjęcia. Sam się na to ogromnie cieszę. Tymczasem z moich głośników Sia śpiewa wprost do mojej duszy.


Brak komentarzy: