2 lutego

Powtórzę za jednym z prezydentów z naszego znakomitego pocztu: "Nie chcem ale muszem" ... Warszawa jest w porządku, ale nie ciągnie mnie do niej bez specjalnego powodu. Tym razem mimo iż powód był, nie ciągnęło mnie tym bardziej. Jednak zawalona sesja upomniała się o swoje i spakowawszy sprzęt fotograficzny udałam się do stolicy na szybkiego nadrabiać fotograficzne zaległości.

To zima, to wiosna, pogoda nas nie oszczędza. Dziś śniegu dużo, ale idzie ocieplenie i osiadła mgła. Zastała mnie w parku.


1 komentarz:

CottonCafé pisze...

Las Vegas świetne! Zdjęcie jak z jakiegoś filmu drogi. :)