24 lutego

Wrocław miastem krasnali przecież jest, więc głupio by było nie odwiedzić ich wszystkich. Rozrastają się w szalonym tempie, więc razem z córą ciągle za nimi gonimy. Przed nami ciągle 70 figurek do sfotografowania. Za to cieszymy się obie myślą o albumie jaki powstanie. Ten krasnal ma numer 103 w naszej kolekcji.

Siedzę sam w domu i sam dla siebie muszę być towarzystwem. Niechże i z tego będzie jakiś pożytek.


Brak komentarzy: