Moje ulubione ostatnimi czasy. Czasami bywa tak, że po prostu ma się ochotę na piwo. Nie jestem w stanie wypić 0,5l, ale 0,3l akurat sączę przez cały wieczór. Dla przyjemności.
Znów Warszawa... Jeżdżę tam i z powrotem, mamy gości.
Moje ulubione ostatnimi czasy. Czasami bywa tak, że po prostu ma się ochotę na piwo. Nie jestem w stanie wypić 0,5l, ale 0,3l akurat sączę przez cały wieczór. Dla przyjemności.
Znów Warszawa... Jeżdżę tam i z powrotem, mamy gości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz