Straszne to uczucie odkryć, że zapomniało się zabrać na zajęcia praktyczne swój aparat. Postęp techniczny zrobił ukłon w stronę zapominalskich i jeśli ma się przy sobie komórkę, można spróbować coś uchwycić. Przegapiłam sesję, ale ważne zdjęcie zdobyłam. Niesamowite że większość studentów robi setki zdjęć, aby później wybrać z nich cokolwiek. Gdy widziałam jak żarłocznie rzucają się do robienia zdjęć poczułam, że muszę ich uwiecznić.
Ja byłem jeden z tych żarłocznych :D
2 komentarze:
Zdjęcia ze światłem przez żaluzje chyba zawsze wyglądają ciekawie. :)
Zdjęcie tsara może nie podoba mi się jakoś wybitnie, ale za to bardzo mi się kojarzy z Blade Runnerem. :) A to pozytywne skojarzenie. :)
Fajnie, że wróciliście!
I nowa formuła z komentarzami autorów zapowiada się interesująco.
Prześlij komentarz